Uwielbiam robić pizze, zwykle nie wymyślam specjalnych składników (chyba, że oczekuję gości), biorę to co jest w lodówce :) Wymyślam różne kompozycje, a dla tych co jeszcze nie spróbowali polecam świeży ogórek lub rzodkiewkę (użyłam ją, jak widać na zdjęciu).
Na początek zabieramy się za robienie ciasta:
Składniki na ciasto:
- pół szklanki wody,
- pół szklanki ciepłego mleka,
- ok. pół opakowania świeżych drożdży,
- łyżeczkę soli,
- 2 łyżki oliwy,
- 2 szklanki mąki pszennej.
Sos na spód:
- pomidory z puszki,
- sól,
- pieprz,
- bazylia, oregano,
- czosnek,
- oliwa.
Sos do pizzy:
- 2 ząbki czosnku,
- 3 łyżki majonezu,
- oregano, bazylia,
- mleko.
Po wyrośnięciu ciasta, rozwałkujemy je i kładziemy na blachę (dla pewności posmarować ją oliwą), kładziemy nasz sos pomidorowy, następnie nasze ulubione składniki (np. mozarella, papryka, cebula, szynka) i wstawiamy do nagrzanego piekarnika (200 stopni) pieczemy ok. 15 minut, aż pizza się ładnie zarumieni. Podajemy z sosem.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz